Przyznajcie, że pora jesienna sprzyja paleniu świec...
Długie wieczory z książką, ulubionym serialem, czy chwile spędzone z bliskimi. Do tego blask i świec, a w przypadku miłośników świec zapachowych również, a może przede wszystkim zapach.
Doceniacie światło i blask swoich zapachowych świec, czy najważniejszy jest dla Was aromat?
Dzisiejszy wieczór sponsoruje literka W jak Winter Glow.
Nowość Yankee Candle z kolekcji Q4 pod nazwą Baby it’s Fun Outside… and Cosy Inside.
Znacie już tę kolekcję.
U mnie póki co dwa słoje z tej kolekcji. Winter Glow i Bundle Up - o nim w kolejnym wpisie.
Winter Glow to zapach rześkiego chłodnego powietrza, z odrobiną zielonych igiełek oraz nutką perfum. Bardzo przyjemny zapach kojarzący się z pierwszym śniegiem i mroźnym, ale słonecznym porankiem. Zwróćcie uwagę jaki ten słój jest piękny, świeca w pięknej latarence i gwiazdki śniegu :)
A Wam? jak się Winter Glow kojarzy?
Ja szczerze mówiąc jeszcze nie miałam okazji używać. :) Obecnie testuję Aloe Watter i bardzo przyjemne odczucia także polecam.
OdpowiedzUsuń